kobieta na rosyjskim tronie

Tak na mój gust to największe korzyści z osadzenia na rosyjskim tronie osoby przychylnej polsce.Lub kogoś z panującej wówczas w RON rodziny królewskiej, mieliby oczywiście przedstawiciele RON ( w pierwszej kolejności) , ale również przeciętni mieszkańcy państwa moskiewskiego( spokój i stabilizacja), choć i możnowładztwo Dlaczego kobieta nie może zostać cesarzem? W 1947 roku wprowadzono prawo, które zakazuje kobietom dziedziczenia tego tytułu. W 2004 roku rząd zaczął pracować nad nowelizacją prawa, by kobiety mogły zasiadać na tronie. Sprawę jednak umorzono. Key oglądał to z pokładu brytyjskiego okrętu, na którym znalazł się jako jeniec. 3 marca 1948 r. Proces Pileckiego. W Warszawie rozpoczął się proces rotmistrza Witolda Pileckiego i jego Spowiedź carycy Katarzyny II (e-book) Katarzyna II Wielka jest uznawana za jedną z największych postaci, które zasiadły na carskim tronie Rosji! To również kobieta, która kochała seks i nigdy się z tym nie kryła. Gdyby żyła w dzisiejszych czasach, zapewne zrecenzowałaby skandalizującą książkę „50 Twarzy Greya”, jednym Ani Piotrowi, ani jego następcom nie chciało się dzielić wpływami w Polsce, dopiero najlepsza niemiecka agentka, obok Lenina, na rosyjskim tronie – Sophie-Friederike Zerbst zu Anstalt – Katarzyna II, zaoferowała Niemcom znacznie więcej niż Rosji w I rozbiorze Polski. nonton film avengers social club sub indonesia. Miała wyjść za mąż, wychowywać dzieci i wcześnie umrzeć. Stało się jednak inaczej, jako jedyna kobieta w historii zajęła tron papieski - taką opowieść o legendarnej papieżycy Joannie przeniósł na ekran Sönke Wortmann. Film właśnie wchodzi na ekrany niemieckich kin. Historia niezwykłej kobiety, która w męskim przebraniu stanęła na czele kościoła w połowie IX wieku uchodzi za legendę. Joanna urodziła się w Moguncji. Szybko zorientowała się, że wykształcenie i wiedza, to przywileje męskiego świata. Film pokazuje jej drogę do niezależności. Rezygnacja z bycia kobietą była dla niej jedyną szansą na niezależność intelektualną. A ta zaprowadziła ją na papieski tron. Joanna czyli papież Jan VIII Papieskie dylematy kobiety Zrealizowany z epickim rozmachem film jest dziełem Sönke Wortmanna. Nad ekranizacją bestsellerowej powieści Donny Woolfolk Cross „Papieżyca Joanna” pracował od 2007 roku. Tytułową rolę miała zagrać Franka Potente (popularna niemiecka aktorka znana z filmu "Biegnij Lola, biegnij"), ale w trakcie pracy nad filmem ogłoszono, że zastąpi ją Johanna Wokalek. Na ekranie obserwujemy metamorfozę bohaterki – z młodej dziewczyny zmienia się we władcę stojącego na czele Kościoła. Oczywiście nie brakuje także wątków miłosnych – każda kobieta, nawet będąca papieżem, musi się czasem zakochać. Ekranizacja Sönke Wortmanna to nie pierwszy film opowiadający historię papieżycy. W 1971 roku w tę rolę wcieliła się Liv Ullmann w obrazie Michaela Andersona. Prawdziwa czy zmyślona? Legenda głosi, że Joanna pojawiła się w Rzymie w męskim przebraniu. Została papieżem w roku 855 i przyjęła imię Jana VIII. Okres jej panowania trwał ponoć ponad 2 lata. Brak jest dokumentacji i konkretnych dowodów potwierdzających te wydarzenia. Opowieść o kobiecie na papieskim tronie była jednym z argumentów przywoływanych przez przeciwników urzędu papieskiego. Historia miała być dowodem zepsucia i upadku urzędu. Jednak kościół katolicki oficjalnie uznał legendę za nieprawdziwą dopiero w XVII wieku. Nie wiadomo dokładnie, kiedy narodziła się legenda. Pierwsze źródła pisane, wspominające o Janie VIII pochodzą z XII wieku. Film jest ekranizacją powieści Donny Woolfolk Cross „Papieżyca Joanna” Średniowieczne feministki Kino niemieckie po raz kolejny w tym roku sięga po opowieść o niezwykłej kobiecie żyjącej w średniowieczu. Niecały miesiąc temu odbyła się premiera filmu Margarethe von Trotta „Wizja – z życia Hildegardy z Bingen” opowiadającego historię życia średniowiecznej kompozytorki, lekarki i wizjonerki. Teraz do kin wchodzi film o jedynej w historii papieżycy. Silnie kobiety z okresu średniowiecza dominują w jesiennym niemieckim pejzażu pierwsze feministki żyły już w ciemnych wiekach średnich? Agata Kwiecińska red. odp. Małgorzata Matzke Tak skwitował ktoś na forum życie carycy Katarzyny II. Myślimy o niej słowami z piosenki Jacka Kaczmarskiego. Okrutna, niewyżyta Niemra, która "pałace stawia, głowy ścina, kiedy jej przyjdzie na to chęć", a tych, którzy się jej postawią, puszcza nago po śniegu dookoła Kremla. Ale co się dziwić, skoro Katarzyna najpierw wpakowała nam na tron swego kochanka, a potem zagarnęła połowę kraju. Tyle tylko, że te jej cechy, które dla nas są powodem do nienawiści, dla innych są oznaką politycznego geniuszu. Nie bez powodu kanclerz Angela Merkel trzyma na biurku portret swojej rodaczki. Bo ta niemiecka księżniczka, która przybyła do Rosji jako czternastoletnia narzeczona cara, potrafiła nie tylko poradzić sobie w obcym świecie, ale także ułożyć go po swojemu. I sprawić, by ci, których się bała, koniec końców tańczyli tak, jak ona im zagra. Jedną z najodważniejszych kobiet w dziejach nazywa ją Ewa Stachniak, autorka biograficznej powieści, która pod koniec sierpnia pojawi się w księgarniach. Książka pokazuje, jak rodziła się wielkość potężnej carycy - w skomplikowanej sieci pałacowych spisków, intryg i romansów. Wygrywał ten, kto potrafił szybko myśleć, błyskawicznie reagować i kto nie bał się stawiać spraw na ostrzu noża. Katarzyna w tej grze okazała się świetna. Była bystra, miała dość odwagi i co charakterystyczne, potrafiła do swoich celów używać mężczyzn (określenie może brzydkie, ale odpowiednie). Nawet ci najwybitniejsi szli na jej pasku, na początku zafascynowani urodą i wdziękiem dziewczyny, a potem - potęgą i majestatem carycy Wszechrusi. Młodziutka Katarzyna tuż po przyjeździe do Rosji Zofia, bo tak miała na imię zanim została żoną carewicza, urodziła się w Szczecinie, w książęcym, ale nieprzesadnie świetnym domu namiestnika Pomorza. Nic dziwnego, że oferta małżeńska, jaka nadeszła z Rosji, została przez jej rodzinę uznana za prawdziwy dar niebios. Oto caryca Elżbieta prosiła o rękę księżniczki dla Piotra, swego siostrzeńca i następcy tronu. Zofia, choć miała zaledwie 14 lat, też uznała, że to dla niej wielka szansa. Zaaranżowane małżeństwo nie zapowiadało się tragicznie. Piotr był tylko rok od niej starszy, więc nie groziło jej, że wyląduje w łóżku odrażającego, chutliwego starca. Pełna nadziei, czym prędzej wyruszyła w długą, trwającą trzy miesiące podróż do St Petersburga. Piotr i Katarzyna na jednym z niewielu wspólnych portretów Ale potem przyszło to, co najczęściej zdarza się w takich historiach. Wielkie rozczarowanie. Narzeczony, owszem, był młody, ale i głupi jak but, w dodatku ze szpetną twarzą, poznaczoną śladami po ospie. Jego ulubioną rozrywkę stanowiło przydeptywanie trenów sukien i płaszczy gości na przyjęciach, w co zabawiał się nawet na swoim ślubie, wybuchając przy tym przeraźliwym śmiechem. Noce spędzał na pijaństwach, zjawiając się w małżeńskiej sypialni dopiero nad ranem, zalany w sztok. No i żaden był z niego pożytek w łożu - wstydliwą dolegliwością księcia była tzw. stulejka, zwężenie napletka, uniemożliwiające współżycie. W efekcie małżeństwo z młodą żoną skonsumował dopiero kilka lat po ślubie, po długo odkładanej interwencji medyka. Zofia, a właściwie już Katarzyna, bo takie imię przybrała na prawosławnym chrzcie, co najmniej siedem lat trwała w seksualnej ascezie. Ale nie traciła czasu. Uczyła się rosyjskiego i namiętnie czytała. Interesowały ją nowe teorie polityczne, pochłaniała historyków i filozofów, przebrnęła przez całego Woltera. To naprawdę było coś, zwłaszcza w osiemnastowiecznym Petersburgu, gdzie połowa dworzan nie umiała czytać, a pisać potrafiła najwyżej jedna trzecia. Ale jak długo młoda, ładna i ambitna kobieta może tkwić w bibliotece? Po siedmiu latach Katarzyna uznała, że czas zażądać od życia więcej i - znalazła sobie kochanka. Od tego pierwszego związku zaczyna się jej dojrzewanie jako kobiety i jako królowej. Wydaje się, jakby każdy z mężczyzn stanął na jej drodze w idealnym momencie, zesłany przez los, by pomóc Katarzynie w jej zamierzeniach. Ten portret idealnie pasuje do łatki rozpustnej carycy, jaką przypięła jej historia Miała wielki apetyt seksualny i wielu kochanków, z czym się specjalnie nie kryła, zwłaszcza od śmierci męża. Pewno dlatego z czasem historia przyprawiła jej gębę wyjątkowej rozpustnicy, nowożytnej Messaliny. Ile w tym prawdy? Sądzę, że niewiele. Pamiętajmy, że był to wiek XVIII, w którym panowało powszechne rozluźnienie obyczajów. Większość władców miała liczne kochanki i setki romansów, z którymi wcale się nie kryła. Katarzyna po prostu dopasowała się do ducha swojej epoki. Tyle tylko, że nawet te libertyńskie czasy były wyczulone na pewną drobną różnicę. Otóż liczne miłostki - czyli to, co z mężczyzny czyniło wspaniałego macho - z kobiety robiły zwykłą nierządnicę. Dlatego Katarzyna bulwersowała, nawet swoich współczesnych. Austriacka cesarzowa Maria Teresa zapisała, że poczynania carycy napełniają ją najwyższym "wstrętem i przerażeniem". Inni publicznie byli tego samego zdania i stąd - z tej osiemnastowiecznej hipokryzji, która do poczynań kobiet i mężczyzn nie potrafiła przyłożyć tej samej miary - zrodziła się okropna reputacja Katarzyny, której nie pozbyła się do dziś. Jak skrzętnie wyliczyli historycy, miała 23 kochanków, a przynajmniej tylu można być pewnym. Oto shortlista najważniejszych: Siergiej Sałtykow dał jej syna Pierwszy był Siergiej Sałtykow, szambelan dworu jej męża. 23-letnia Katarzyna zakochała się w nim na zabój. To on, jak się przypuszcza, był ojcem jej pierwszego dziecka, przyszłego cara Pawła. On też doprowadził w końcu do usunięcia kłopotliwej stulejki Piotra - przestraszony ciążą Katarzyny musiał zrobić wszystko, by dziecko mogło być uznane za prawowitego syna cara. Po trzech latach ognistego romansu Sałtykow znudził się Katarzyną i zaczął brać sobie inne kochanki. A ona? Ona zrobiła to samo. Staś Poniatowski zapewnił romantyczne uniesienia Jej związek ze Stanisławem Augustem Poniatowskim uchodzi za najbardziej romantyczny. Ona miała 25 lat, on 23. Byli do siebie podobni - oboje piękni, młodzi, dobrze wykształceni, rozumieli się doskonale. Staś zostawił nam jeden z lepszych opisów wyglądu Katarzyny. Od niego wiemy, że w młodości była szczupłą brunetką o smukłej talii. Miała płeć olśniewającej białości, żywe rumieńce, duże niebieskie oczy pełne wyrazu, długie czarne rzęsy, cienki nos, i usta, jak pisał, wołające o pocałunek. Poniatowski też był niczego sobie - nazywano go "polskim adonisem". Zjawił się na rosyjskim dworze jako sekretarz brytyjskiego ambasadora sir Charlesa Williamsa, z którym Katarzyna bardzo się zaprzyjaźniła. To dzięki rozmowom z nim obudziły się w niej ambicje polityczne. Wiedziała, że aby znaczyć cokolwiek na rosyjskim dworze, powinna zacząć montować własne stronnictwo. Z pomocą Williamsa - i za pożyczone od niego pieniądze - szybko się za to zabrała. Grigorij Orłow utorował jej drogę do władzy Następny kochanek Grigorij Orłow, przystojny oficer gwardii, odegrał główną rolę w przejęciu przez nią władzy. Był to czas, kiedy małżonek Katarzyny wreszcie zasiadł na tronie Rosji, po śmierci swej ciotki. Jak się okazało, tylko na pół roku. Piotr był fatalnym carem - nienawidził Rosji, kochał Prusy (do końca życia nie nauczył się dobrze mówić po rosyjsku) i cały swój kraj chciał urządzić na pruską modłę. Na początek zbuntowało się wojsko, które Piotr przebrał w pruskie mundury. Katarzyna z miejsca to wykorzystała. Chciała władzy i zamierzała ją mieć - za wszelką cenę. Doszło do zamachu stanu, w którym najważniejszą rolę odegrał Orłow i jego dwóch braci. Jeden z nich własnoręcznie udusił cara, trzymanego przez spiskowców w areszcie domowym. Dla Katarzyny droga do władzy stała otworem. Po koronacji stała się wszechwładną imperatorową, a Orłow - jej pierwszym oficjalnym faworytem. Na całe dziesięć lat. Hrabia Potiomkin dał przyjaźń i... sprawdzoną listę swoich następców Potem przyszli inni, ale najważniejszy był hrabia Grigorij Potiomkin, ponoć największa miłość Katarzyny. Kiedy się spotkali on miał 36 lat, ona dziesięć lat więcej. I brzydko się starzała. Po urodzie opisywanej przez króla Stasia nie został nawet ślad. Z portretów patrzy nalana twarz z podwójnym podbródkiem, oczy zrobiły się wyłupiaste, cienki nos zakrzywiony jak u czarownicy. Ale miała coś, co było dla mężczyzn nie mniej pociągające - absolutną władzę i ostry umysł, który pozwalał jej wciąż być na fali. Romans z Potiomkinem trwał ledwie dwa lata, ale przyjaciółmi pozostali do końca życia. Ambitny hrabia nie zamierzał tracić swojej pozycji na dworze wraz z emigracją z łóżka carycy. Pragnął wpływać na Katarzynę, współdecydować o losach państwa. I to mu się w pełni udało. Zapewne dlatego, że znalazł sobie całkiem nową rolę w intymnym życiu Katarzyny - stał się dostawcą jej kolejnych faworytów, sutenerem, powiedzielibyśmy dziś. A to pozwoliło mu mieć pełną kontrolę nad tymi, z którymi caryca była najbliżej. Ostatni na liście, Płaton Zubow. Zapisze się w historii jako jeden ze spiskowców, którzy obalili syna Katarzyny, cara Pawła I Ostatnim na jej liście był dowódca warty pałacowej Płaton Zubow, przywoływany chętnie przez historyków jako dowód wyjątkowej chuci Katarzyny. Faktycznie, dzieliła ich przepastna różnica wieku - ona miała 62 lata, on 22. Tyle tylko, że w libertyńskim XVIII wieku takie niedobrane pary kochanków wcale nie były rzadkością. Słynna Polka, madame Aleksandra Zajączek, o której już tu pisałam, też brała sobie dwudziestoletnich kochanków, choć sama dawno przekroczyła siedemdziesiątkę. Jakoś nikt nie ma jej tego za złe. A Katarzynie i owszem. Co znamienne, caryca swoich kochanków nie pozbawiała głów, kiedy już wypadli z jej łask. Ani nawet wtedy, gdy sami ją zdradzili, jak Sałtykow czy Orłow. Nie pozbywała się ich tak, jak Henryk VIII swoich żon, regularnie posyłając je pod katowski topór. To zła kobieta była? Może i tak. Ale to zwykle mówią mężczyźni. Literatura piękna historyczna Kobiety na tronie rosyjskim. Szkice historyczno-obyczajowe - Bogusław Mucha ebook Kategoria Tagi Dodał ebook pdf pobierz mobi epub data wydania2009 (data przybliżona) ISBN9788389935809 liczba stron265 słowa kluczowetron carski, carat, car, kobiety, Rosja, językpolski Aby uzyskać dostęp do całego serwisu zarejestruj się! Rejestracja jest darmowa i bardzo szybka! Kliknij tutaj aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!. Podobne ebooki do Kobiety na tronie rosyjskim. Szkice historyczno-obyczajowe - Bogusław Mucha chomikuj, do pobrania pdf Spis treści: Przedmowa........................................................................... 7 I. Polityka i miłość. Rządy regentki Heleny Glińskiej (1533-1538)................................................... 11 II."Sic transit gloria mundit" Kilkudniowa carowa Maryna Mniszchówna (8-16 V 1606)........................................................................ 29 III. Iluzje i rzeczywistość. Regentka Zofia Aleksiejewna i jej walka o koronę (1682-1689).......................................................................... 70 IV. Litewski kopciuszek w roli carowej Rosji. Marta Skawrońska jako Katarzyna I (1725-1727)....................... 93 V. Kurlandzka księżna Anna Iwanowna na tronie rosyjskim................................................................. 115 VI. Na szczytach władzy. Panowanie carowej Elżbiety (1741-1762).................................. 141 VII. "Uczennica Woltera" czy "Nierządnica na tronie"? Zofia Augusta Fryderyka Anhalt-Zerbst jako Katarzyna II (1762-1796).................................................. 173 Ważniejsza literatura przedmiotu............................................. 243 Indeks nazwisk....................................................................... 259 ; Uwagi Oprawa delikatnie zagięta, Adnotacje i pieczątki pobilioteczne, Brzegi stron zakurzone, Księżna Wszechrosji potępia inwazję i modli się o koniec wojny 24 mar, 13:19 Ten tekst przeczytasz w 2 minuty Po niemal miesiącu od rozpoczęcia bezprawnej inwazji Rosji na Ukrainę wielka księżna Maria Władimirowna Romanowa wydała oświadczenie potępiające wojnę. "To tak samo potworne i nienaturalne, jak wzajemna eksterminacja przez członków tej samej rodziny" — czytamy w oświadczeniu. Foto: PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV / PAP Wielka księżna Maria Władimirowna Romanowa Maria Władimirowna Romanowa od 1992 r. jest głową Domu Romanowów, który od 1613 r. rządził Imperium Rosyjskim Pretendentka do rosyjskiego tronu pisze o suwerenności wszystkich państw powstałych po upadku ZSRR, jednak z powodu niepełnych informacji, nie zajęła jasnego stanowiska krytykującego Rosję Dynastia Romanowów rządziła Rosją przez ponad 300 lat, a jej panowanie przerwał zamach bolszewików w 1917 r. Najświeższe informacje na temat inwazji Rosji na Ukrainę znajdziesz przez całą dobę w naszej RELACJI NA ŻYWO Agencja "Nexta" udostępniła oświadczenie głowy rodu Romanowów. "Wydarzenia mające miejsce w naszej Ojczyźnie wywołują we mnie skrajny niepokój i głęboki smutek" — zaczęła pretendentka do tronu. Księżna nazywa Rosjan i Ukraińców mieszkańcami "wspólnej ojczyzny". Maria Władimirowna Romanowa zaznaczyła, że ród cesarski nie czuje się uprawniony do wygłaszania politycznego stanowiska, ponieważ "nie ma pełnych informacji, które pozwoliłyby na sprawiedliwy osąd bez ryzyka nieumyślnej szkody". Zapewniła, że wraz z synem, Jerzym Michajłowiczem Romanowem, i jego żoną, Wiktorią Romanowną, modlą się o zakończenie konfliktu. Wielka Księżna Maria Michajłowicz Romanow i jej syn Wielki Książę Rosji Georgij Michajłowicz Romanow podczas obiadu weselnego księcia Albanii Leka i Elia 8 października 2016 r. w Tiranie. Tragiczny koniec dynastii Romanowów Rodzina Romanowów była ostatnią dynastią cesarską, która rządziła Rosją. Po raz pierwszy doszli do władzy w 1613 r., a w ciągu następnych trzech stuleci na tronie rosyjskim zasiadło 18 Romanowów, w tym Piotr Wielki, Katarzyna Wielka, Aleksander I i Mikołaj II. Podczas rewolucji rosyjskiej w 1917 r. rewolucjoniści bolszewiccy obalili monarchię, kładąc kres dynastii Romanowów. Car Mikołaj II i cała jego rodzina — w tym małe dzieci — zostali później straceni przez oddziały bolszewickie. Foto: V. Musaelyan /Sovfoto/UIG/UIG Art and History/East News / East News Cesarz Mikołaj II, cesarzowa Aleksandra Fiodorowna, wielkie księżne (od lewej) Maria, Tatiana, Olga, Anastazja i książę Aleksy, 1914 r. Późną nocą 16 lipca Mikołajowi, Aleksandrze, ich pięciorgu dzieciom i czterem służącym kazano szybko się ubrać i zejść do piwnicy domu, w którym byli przetrzymywani. Tam rodzina i służba zostali ustawieni w dwóch rzędach do zdjęcia, które — jak im powiedziano — miało uciszyć plotki o ich ucieczce. Nagle do pokoju wtargnęło kilkunastu uzbrojonych mężczyzn, którzy rozstrzelali rodzinę cesarską. Ci, którzy jeszcze oddychali, zostali zadźgani na śmierć. Czytaj także: Wejście do willi córki Putina we Francji w ukraińskich flagach Szczątki Mikołaja, Aleksandry i trojga ich dzieci wydobyto w lesie niedaleko Jekaterynburga w 1991 r., a dwa lata później zidentyfikowano je na podstawie odcisków palców DNA. Nie odnaleziono szczątków księcia Aleksego i jednej córki Romanowów, co przyczyniło się do powstania legendy, że Anastazja, najmłodsza córka Romanowów, przeżyła egzekucję swojej rodziny. Maria Władimirowna mieszka obecnie w Danii. Biegle mówi i czyta po rosyjsku, angielsku, francusku i hiszpańsku, rozumie również niemiecki, włoski i arabski. W 1992 roku, po śmierci ojca przyjęła tytuł głowy Cesarskiego Domu Rosji. Od 1992, tak samo jak jej syn, ma paszport rosyjski. Data utworzenia: 24 marca 2022 13:19 To również Cię zainteresuje

kobieta na rosyjskim tronie